PROSZĘ, PRZECZYTAJ WAŻNĄ NOTKĘ POD ROZDZIAŁEM!
Ufam ci, Liam.
Liam
drgnął magle, wybudzony ze snu. Wpół leżał, wpół siedział na kanapie, czując na
swoich udach głowę śpiącej Caroline. Wychylił się delikatnie do przodu, chcąc
zobaczyć jej pogrążoną w spokojnym śnie twarz. Mimo półmroku panującego w
pokoju, dostrzegł ślady łez na jej policzkach.
Nie wiedział kiedy zasnęli, jednak domyślał się, że dziewczyna musiała
długo płakać. Żal ścisnął jego serce sprawiając, że odwrócił na moment wzrok od
jej twarzy.
Pogładził
dziewczynę po głowie, następnie z czułością dotykając jej policzek kciukiem.
Poruszyła się niespokojnie na co Liam od razu zabrał dłoń. Jednak było już za
późno. Caroline powoli rozchyliła swoje powieki i obrzuciła Liama nieprzytomnym
spojrzeniem. Mruknęła coś pod nosem, podnosząc się do pozycji siedzącej.
-
Przepraszam, nie chciałem cię budzić – szepnął chłopak.
- Nic
się nie stało, gdyby nie ty, pewnie leżelibyśmy tak do rana – zaśmiała się
cicho, przecierając oczy. Ziewnęła cicho, a Liam widząc to, wstał z kanapy i
zanim dziewczyna zdążyła zareagować, wziął ją na ręce. Ciemnowłosa pisnęła
zaskoczona, nie czując gruntu pod nogami. Owinął ją przyjemny zapach Liama, a
ciepło jego silnych ramion dawało poczucie bezpieczeństwa. Oparła głowę na jego
piersi, nic nie mówiąc. Chłopak zaniósł ją do jej pokoju tak szybko, jakby
ważyła mniej niż nic.
Delikatnie
położył Caroline na łóżku, przykrywając kołdrą. Już zamierzał odejść, jednak
dziewczyna chwyciła go za nadgarstek i spojrzała na niego błagalnym
spojrzeniem.
- Zostań
– powiedziała cicho, uśmiechając się nieśmiało i robiąc mu miejsce obok siebie.
Chłopak zastanawiał się przez chwilę a po chwili pokiwał głową. Ściągnął przez
głowę koszulkę i uśmiechnął się pod nosem, czując na sobie spojrzenie
dziewczyny. Położył się obok niej, a ciemnowłosa położyła mu głowę na piersi,
która unosiła się i opadała w regularnym rytmie. Splótł swoją dłoń z jej dłonią
i pocałował ją w czubek głowy.
- Cieszę
się, że powiedziałam ci prawdę – powiedziała nagle dziewczyna.
- Też
się cieszę – odpowiedział po chwili, przymykając oczy, czując powracające
wyrzuty sumienia. – Dziękuję, że mi zaufałaś.
- Wiem,
że podjęłam dobrą decyzję. Ufam ci, Liam – powiedziała sennym głosem
dziewczyna, przymykając oczy, czując jak powoli odpływa w krainę snu.
- Ja też
ci ufam, Caroline – powiedział cicho Liam, wzdychając ciężko.
Ale to nie zmienia faktu, ze nie mogę powiedzieć ci prawdy – dokończył do siebie w myślach.
Minęło pięć dni odkąd Caroline
opowiedziała swoją historię. W tym czasie nie działo się nic nadzwyczajnego.
Spędzali ze sobą czas, rozmawiali, spacerowali, raz nawet jeździli konno. Tak,
Liam podjął kolejną próbę, która wyszła nieco lepiej niż pierwsza.
Wczoraj wpadł na pewien pomysł
i dziś obudził się pełen pozytywnej energii i siły, aby go zrealizować. Rano
poszedł do sklepu, aby kupić najpotrzebniejsze rzeczy, a następnie poprosił
Nate`a o pomoc, który pomógł załatwić mu
ostatnią rzecz, jakiej potrzebował.
Punktualnie o trzynastej
stawił się pod drzwiami domu dziewczyny. Zapukał dwa razy, czekając, aż
Caroline otworzy mu drzwi. Po chwili stanęła w progu, wyglądając pięknie jak
zawsze. Ubrana w zwiewną, fioletową sukienkę, sandały i z kapeluszem na głowie
wyglądała delikatnie i zniewalająco.
- Pięknie wyglądasz –
powiedział Liam, nachylając się do niej i całując w usta. Dziewczyna zaśmiała i
się.
- Wyglądam normalnie - mruknęła, czując rumieńce na policzkach.
- Nie, dla mnie wyglądasz pięknie
– zapewnił Liam, chwytając ją za rękę. Caroline pokręciła z rozbawieniem głową
i zamknęła za sobą drzwi od domu. Ruszyli polną ścieżką, podśpiewując
przypadkowe piosenki i co chwilę wybuchając śmiechem.
Ponownie, Caroline nie miała
pojęcia, gdzie Liam ją zabiera. Znów czuła ten dreszczyk ekscytacji i
ciekawości. Co tym razem wymyślił? Ich spacer trwał niecałe dwadzieścia minut i
kiedy byli na miejscu, Caroline szybko zorientowała się, że to te samo miejsce,
w którym odbyła się ich randka jakiś czas temu.
- Jak znowu przygotowałeś
piknik, to zacznę wątpić w twoją kreatywność – zażartowała na co Liam zaśmiał
się.
- Nie oceniaj
mnie tak nisko! – oburzył się żartobliwie.
Ruszyli pomostem
i dopiero kiedy dotarli na jego skraj, dziewczyna dostrzegła niedużą łódkę,
idealną dla dwóch osób. Chłopak wsiadł
do niej pierwszy, a następnie wyciągnął rękę do Caroline, pomagając jej
dołączyć do niego.
- Przyznaję, jestem
pod wrażeniem – powiedziała, uśmiechając się szeroko.
- No ja myślę.
Gotowa na rejs, panienko? – spytał parodiując francuski akcent.
- Oui
monsieur – powiedziała nienagannym francuskim. Liam uniósł brwi w geście
podziwu i chwycił wiosła.
- Umiesz francuski. Cały czas mnie zadziwiasz –
powiedział uśmiechając się do niej czule.
- Jestem pełna niespodzianek – mrugnęła do niego i
usiadła.
Pływali już od ponad godziny, rozkoszując się
słońcem i swoim towarzystwem. Liam zrobił sobie kilka minut przerwy od
wiosłowania i aktualnie siedział wygodnie rozłożony, a Caroline położyła głowę
na jego kolanach, delektując się truskawkami w czekoladzie, którymi karmił ja
chłopak. Po kilku sztukach powiedziała w końcu:
- Jak zjem jeszcze chociaż jedną to chyba
zwymiotuję – mruknęła a Liam roześmiał się.
- Nie wiesz co tracisz – powiedział, pakując sobie
całą truskawkę do buzi i mrucząc z zadowoleniem. Dziewczyna z rozbawieniem
obserwowała jak chłopak zajada się owocami, robiąc przy tym zabawne miny.
Po chwili przerwał tą czynność i wyciągnał z torby
aparat.
- O! Idealnie! Podaj mi go – powiedziała z radością Caroline, a
Liam ze wzruszeniem ramion bez wahania spełnił jej prośbę. Dziewczyna z
szerokim uśmiechem na twarzy zrobiła Liamowi kilka zdjęć, uwieczniając na nich
umazaną w czekoladzie twarz chłopaka. Oglądając je, mimowolnie wybuchnęła śmiechem.
- Co cie tak śmieszy, słoneczko? – spytał marszcząc
brwi.
- Oh, ależ nic. Po prostu uwieczniłam sobie piękny
widok twojej umazanej w czkoladzie twarzy. Nic takiego -mruknęła starając się
zachować powagę.
- Co? – spytał zdezorientowany
chłopak, od razu wycierając dłonią twarz,jednak niewiele to dało. Zamoczył w
wodzie dłoń i ponowił ta czynność. Po kilku próbach jego skóra była czysta. –
Jesteś podła – fuknął obrażony powodując jeszcze większą radość u Caroline.
- Nie prawda – zaśmiała się. – I tak zaraz przestaniesz
si gniewać. Wiem to – powiedziała, wzruszając ramionami.
- Zbyt dobrze mnie znasz – mruknął chłopak z
namysłem. Cmoknął ją szybko w usta, a dziewczyna ku swojej radości, uwieczniła
ten moment na zdjęciu. I tak zaczęli robić sobie sesje zdjęciową przerywaną
nagłymi napadami śmiechu. Zrobili blisko sto fotek na których byli oni, robiący
głupie minut, lub w głupich pozach. Śmiali się z własnej głupoty. Czuli się
szczęśliwi, a Liam chociaż na ten krótki moment zapomniał o swoich
rozterkach.
Postaram się to ująć prosto i zwięźle. Mianowicie, o nowych rozdziałach informuję 90 osób, w ankiecie 101 osób zaznaczyło, że czyta. Wiecie ile komentuje? 25 osób. Tak, 25.Jest mi przykro z tego powodu. Wiecie jak bardzo się ciesze, ze 100 osób, S T O osób czyta moje opowiadanie? To dla mnie wielkie, naprawdę wielkie osiągnięcie. Ale skoro komentuje tylko 25 z nich to moja radość nie jest już taka duża.
Pewnie zaraz przeczytam komentarze o treści: 'Niektórzy mają 2 czy 3 komentarze, a ty narzekasz na 25?' Okej, rozumiem, ale u tej osoby, gdzie na blogu są 3 komentarze, 100 osób n ie zaznaczyło, że czyta!
Proszę was po prostu o... Trochę zrozumienia. Otóż, pewnie myślicie, dlaczego komentarze znaczą tak wiele dla autorów ff. Poświęcam swój wolny czas na napisanie rozdziału, czas, który mogłabym przeznaczyć na naukę czy wyjście ze znajomymi. Oczywiście, piszę dla siebie, ale chciałabym, aby było to doceniane. Komentarzy mam tutaj coraz mniej, to oznacza, że opowiadanie się wam nie podoba? Jeśli tak, to napiszcie mi to po prostu. Może ten mój wywód da wam do myślenia. Mam nadzieję, bo wierzcie mi, gdybym ujrzała 50 komentarzy pod rozdziałem, byłabym najszczęśliwsza na świecie. Dla was to minuta, a ja będę niezmiernie szczęśliwa,
A więc, dziękuję z całego serca każdej osobie, która poświęca tą krótką chwilę na skomentowanie rozdziału. Nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy.
+Robię nową listę INFORMOWANYCH, nie ma sensu, żebym informowała 90 osób o nowych rozdziałach, skoro tylko tyle z was komentuje. Także jeśli dalej chcecie być informowani zostawcie swój username lub jakikolwiek inny kontakt w komentarzu :)
Świetny rozdział. Jak zwykle.
OdpowiedzUsuńNiemogę się doczekać reakcji Caroline jak Liam powie jej prawdę
Niemogę doczekać się następnego rozdziału!
Możesz mnie nadal informować? Dziękuję ily @biebzwifi
Ojej jak słodko Liaś *.* Ale szkoda że nie powiedziać Caro prawdy.... jestem ciekawa jej reakcji
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem, o którym piszesz. Ludzie nie komentują z lenistwa raczej, ale dla nas to bardzo ważne. Ja nadal chcę być informowana @Gattino_1D
OdpowiedzUsuńCo do odcinka.. Świetne opisy. No i słodki fragment kiedy Caro poprosiła go by został z nią w łóżku i jak zdejmował koszulkę :)
Jestem jednak zła na Liama. Caroline była z nim szczera, zaufała mu, a on nadal ją okłamuje. Nie podoba mi się to..
Czekam na kolejny rozdział. Życzę dużo weny :* !
[gotta-be-you-darling]
[spojrz-w-moje-oczy]
Ja cały czas staram się komentować to ff i pewnie to dla ciebie straszne jak ínformujesz tyle osób z czego komentuje 1/4 . TO FF NALEŻY DO MOICH ULUBIONYCH . WIDZE,ŻE W ROZDZIALE NARAZIE PIĘKNA SIELANKA <333 BTW ROZDZIAŁ ZAJEBISTY MIMO PARU LITERÓWEK .
OdpowiedzUsuń~ @bielejewska xoxo
Świetny rozdział. Uwielbiam to opowiadanie :) @niallersporns
OdpowiedzUsuńSpróbujesz tylko przestać to pisać! To jest najsłodsze opowiadanie na świecie i to jeszcze z Liamiem! <3 Jest idealnie...
OdpowiedzUsuńCały czas czekam, aż Liam wyzna jej prawdę. Boję się jak zareaguje. Nie chcę, żeby Caroline z Nim zerwała. Przecież to para idealna...
Cóż...czekam na następny rozdział i to oczywiste, że masz mnie informować. :) xx @hellomylarreh
Słodko z tą łódką. Liam aka romantyk ♥ Strasznie mi się podoba to opowiadanie, więc tylko spróbuj przestać pisać, a normalnego życia nie zastaniesz :D @Lonely_Girl50
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział..:)
OdpowiedzUsuńMam tylko nadzieję że nie skończysz pisać..bo ja bardzo lubie tego fanfica..:)
Mnie dalej informuj. :)
@PPatryczeczek
Liam powinien jej powiedzieć o tym, że jest gwiazdą jak ona się przed nim otworzyła... teraz będzie tylko gorzej, a on to przeciąga...
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje opowiadanie, proszę, nie koncz go! <3
@_neevaeh
Jak mi się uda, to jutro skomentuję, jak trzeba, bowiem teraz muszę iść spać i nic sensownego i tak nie wymyślę, ale po prostu chcę, żebyś wiedziala, że rozdział jest świetny i że jestem z tobą :)x
OdpowiedzUsuńFajny rozdział a Liam ubrudzony w czekoladzie ahhh chciałaym to zobaczyć :-) nie przestawaj pisać'bo dobrze Ci idzie
OdpowiedzUsuńWidzę, że lenistwo w postaci nie pisania komentarzy dotyka coraz większą część osób, co oczywiście jest przykre tak, jak napisałaś. Wiadomo, że każdy pisze przede wszystkim dla siebie, ale przecież miło jest zobaczyć komentarz po tak ciężkiej pracy. Wracając jednak do rozdziału...
OdpowiedzUsuńUwielbiam klimat panujący w tym opowiadaniu. Kiedy je czytam, to po prostu mam wrażenie, jakbym była w miejscu, gdzie nie ma żadnych problemów. Liam i Caroline tworzą naprawdę uroczą, ale przede wszystkim dobrą, zgraną parę. Nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej. Nie mam też wątpliwości co do tego, że Payne ufa dziewczynie, ale na razie są to tylko słowa. Dlaczego on wszystkiego jej nie wyzna, póki nie jest jeszcze za późno? Przecież na pewno nie odrzuci go, jeżeli powie, że jest sławny. Wciąż czekam na ten moment, kiedy Caro dowie się prawdy. Pomysł z łódką naprawdę fantastyczny, taki bardzo w stylu Liama. Uwielbiam jego postać tutaj, taki romantyczny.
Przepraszam, jeśli komentarz jest chaotyczny, ale jest 4:34 i po prostu nie ogarniam. Oczywiście dalej chcę być informowana, wiadomo :) @estasoledad13. Czekam na rozdział następny, dużo weny! Pozdrawiam <3
Rozdział super! Niech Liam powie w końcu ta prawdę bo zaczyna mnie denerwować! Kiedy następny?!
OdpowiedzUsuń16 stycznia x
UsuńŚwietny rozdział. <3
OdpowiedzUsuńNie mogę doczekać się następnego rozdziału. Jeszcze tylko 10 dni! Możesz mnie nadal informować ? :) @Naataalina
Ten blog jest niesamowity..
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta historia .. :>
Z jednej strony fajnie, że Liam poznał dziewczynę, która nie leci na jego kasę, tylko dziewczynę, która polubiła go takim jakim jest.. Jednak myślę, że nadszedł czas, aby Liam powiedział Caroline prawdę. Ona mu zaufała i opowiedziała swoją historię, teraz pora na niego .. :)
Liam jest taaaki kochany, czuły i romantyczny.. I ta randka na łódce, słodko *___*
Przyznaję się bez bicia, nie komentowałam wszystkich rozdziałów, ale postaram się to zmienić i komentować, wiem, że to dla Ciebie ważne.. I jak najbardziej chcę być dalej informowana o nowościach..
Pozdrawiam. :))
@blue_eyes_9
Rozdział jak zwykle świetny, podoba mi się ten klimat i nastrój jaki panuje w opowiadaniu. Można się rozmarzyć... hahahah, nieważne. W każdym razie cieszę się, że Caroline i Liam są tacy szczęśliwi. Ten rejs łódką był po prostu uroczy, awww *o*
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać następnego rozdziału, a co do komentarzy to przyznam, że sama nie zawsze komentuję, chociaż wiem jak wiele to znaczy. Staram się jednak pozostawiać jakiś ślad swojej obecności :)
Pozdrawiam, @luvmyjusten + jeśli możesz, to informuj mnie dalej o nowych rozdziałach x
Kocham, kocham, kocham ten blog i twój styl pisania. Kiedy Liam powie jej prawde? To naprawde nie fair zachowywać się tak. Czekam na nexta, w którym mam nadzieję Liam powie chociaż częściowo prawdę.
OdpowiedzUsuńomg cudne cudne cudne cudne. Zakochałam się w klimacie tego opowiadania jak również w samym opowiadaniu. Jestem ciekawa co z tego wyniknie i kiedy oraz w jaki sposób powie jej o swojej tożsamości :) A jeśli chodzi o notkę pod rozdziałem to ja Ciebie doskonale rozumiem, ponieważ kiedyś sama prowadziłam bloga z opowiadaniem i wiem, że komentarze strasznie motywujądo daleszej pracy. Do pisania, bo wiesz że masz dla kogo pisać *.* Moim zdaniem Ci co mają czytać to będą czytać. I nie musisz się tym tak bardzo przejmować. Mnie możesz informować, chociaż w sumie to sama będe zaglądać tu, codziennie i patrzeć czy jest coś nowego, także masz już jednego czytacza i komentatora więcej :) Pozdrawiam @monikalke69 xx
OdpowiedzUsuńZdecydowanie uwielbiam, gdy jest tak szczęśliwie, wesoło i dobrze. Taka sielanka wpada w moje klimaty, że tak powiem. Liam i Caroline tworzą naprawdę uroczą parę. Ten pomysł z łódką - mistrzostwo! Gdyby dla mnie zrobiłby ktoś coś podobnego, prawdopodobnie zemdlałabym na miejscu z niewysłowionej radości. Jest mi jedynie ogromnie przykro z powodu, iż Li nadal nie wyjawił dziewczynie prawdy. Rozumiem, że może być to poniekąd ciężkie, ale przecież jej ufa, prawda? I nie sądzę, by odrzuciła go tylko dlatego, że jest sławny. A im dłużej to przedłuża, tym bardziej wygląda na to, że po prostu nie ma do niej za grosz zaufania. Dlaczego mam wrażenie, że jakaś osoba trzecia powie prawdę Caroline i cała bajka się skończy?
OdpowiedzUsuńLenistwo niektórych ludzi jest naprawdę okropne, mogliby chociaż skromny komentarz zostawić, prawda? Ech, ręce by im od tego nie odpadły. No cóż, ja oczywiście nadal chcę być informowana.
Pozdrawiam,
@_luvmyboobear
Teraz mam ochotę na truskawki w czekoladzie przez Ciebie! Eeej no! hihi
OdpowiedzUsuńRozdział jest świetny, przyjemnie się czytało. Ciągle się zastanawiam jak zareaguje kiedy dowie się kim na prawdę jest Liam. Życzę weny i czekam na kolejny!
Szczerze mówiąc, to powoli zaczyna mnie denerwować to, że Liam nadal nic nie powiedział Caro. Wydaje mi się, że zasługuje ona na prawdę, po tym wszystkim, co mu opowiedziała i jak się przed nim otworzyła. To na pewno nie będzie łatwe dla Liama, ale w końcu musi to zrobić. Ale za to pomysł z łódką-idealny i przeromantyczny! :D
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na następny rozdział! :)
Przeczytałam dzisiaj wszystkie rozdziały! Opowiadanie na prawdę świetne, czekam na dalsze rozdziały z niecierpliwością <33 @Wika_loves1D
OdpowiedzUsuńCo do rozdziału; jest naprawdę fajny a Liaś jest mega cudowny. Caroline jest słodka i kochana. Myślę, że pasują do siebie i są po prostu gkcjzfkdkdeksjtcjggidkejfocjdjjksjcjrf *. *
OdpowiedzUsuńCo do notki; rozumiem twoje rozczarowanie, też byłabym zła, że ludzie mimo iż czytają bloga i zapewne notki pod rozdziałami nic sobie z tego nie robią. Mam nadzieję, że to się zmieni i byłabym wdzięczna gdybyś mnie informowała o nowych rozdziałach. Dużo miłości @Kiss_Me_Slowly_ xxx
przepiękne
OdpowiedzUsuńNo więc dodaję 26 komentarz. Lubię twoje opowiadanie, czytam i zawsze komentuję!
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać kiedy Liam porozmawia z Caroline i szczerze powie jej o swoich uczuciach.
Czekam na kolejny rozdział!
Jak zawsze rozdział super ;)
OdpowiedzUsuń@zerrie__1
Świetne awww.... czekam na więcej !!! @crazy_blob
OdpowiedzUsuńAaaaa :C zupełnie zapomniałam :C
OdpowiedzUsuńJak zawsze piękny rozdział i lecę nadrobić pozostałe.
Moje nowo konto na Twiiterze : @yepilovemyboys
@Never_Think mi zablokowali. :C
Cudowne czekam na następne
OdpowiedzUsuń@M_e_oo_www
Okej, jestem już po całych 9 rozdziałach i tak jak obiecałam teraz czas na moją odpowiedź. :)
OdpowiedzUsuńNa początku ze spraw czysto technicznych zauważyłam, że zdarzają Ci się literówki i czasem rzucały mi się w oczy błędy ortograficzne, ale przecież to wszystko da się naprawić, więc to nie takie znów ważne :) A jeśli chodzi o treść...
Cudownie, że opowiadanie jest o Liamie. Tak rzadko udaje mi się trafiać na DOBRE opowiadania o Liamie. A Tobie udało się mnie zaciekawić od samego początku. Cała ta sytuacja na początku powiedziałabym tragiczna, prawie rozpadający się zespół i wyjazd, żeby się odizolować. Ale jak już trafiamy na miejsce to wszystko staje się takie magicznie spokojnie, wyciszające i wszędzie czuć szczęście. Czasem słodko, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Czytam sobie o Liamie i Caro i czuję ich miłość i radość. Wyobrażam sobie, że to ja spędzam z nim czas i wszystko staje się takie piękne.
Jedynie kwestia tego, że Liam tak bardzo ukrywa się ze swoją własną osobowością. Teraz na pewno będzie ciężko mu to wszystko odkręcić. Tym bardziej, że Caroline się przed nim otworzyła, zaufała mu i wszystko wyznała. Biedny Liam. Mam nadzieję, że będzie okej, choć zakładam, że przyszykowałaś dla nas i dla tej pary niezłe zawirowania. Ciekawa jestem co się z nimi wydarzy. Co będzie kiedy Liam powie prawdę albo co kiedy będzie musiał wrócić do Londynu.
Tak czy inaczej bardzo podobał mi się też motyw z kwiatami. Z tym, że każde coś oznaczają, to takieee urocze! :)
Ah i doskonale rozumiem Twoje rozczarowanie "brakiem" komentarzy. To straszne jeżeli ktoś czyta i nawet nie raczy napisać choćby jednego (a tak bardzo budującego) zdania czy słowa! Eh. Lenistwo? Czy jakkolwiek to nazwać.
Czekam na 10, buziaki. Klau ♥
@ bulikowo (http://cause-im-tired-of-feeling-alone.blogspot.com/)
doskonale wiem co masz na myśli.
OdpowiedzUsuńzrozumiałam ile znaczą komentarze odkąd sama zaczęłam pisać:)
a co do rozdziału.
poobał mi się o wiele bardziej niż poprzedni
szkoda tylko, że taki krótki :c
no i czekam, aż Liam w końcu powie Caroline. toszkę za długo to trwa. może w końcu na łódce? nie będzie miała gdzie uciec
jedno ze zdać na początku wygląda jakby zostało przerwane w połowie.
poza tym pięknie :)
@asiapolad92
zapraszam do mnie http://over-again-niall-fanfiction.blogspot.com/ :)
Ogólnie jak znowu powtórzę, że kocham tę parę, to będzie to bardzo nudne? :P No, ale nie mogę się powstrzymać, oni są tacy słodcy. A pomysł z łódką? Mega romantyczny <3 Znajdź mi takiego chłopaka, a od razu biorę ślub (Boże, znowu zachowuję się jak niewyżyta 14latka...powinnam się wstydzić z siebie :P). No i jestem ciekawa, tak jak wszyscy w sumie, kiedy Liam wyjawi prawdę. W sumie jak już raz się skłamie, to potem ciężko wszystko wyprostować zwłaszcza jak w grę wchodzi miłość. Czekam na kolejny rozdział i jak zwykle proszę o informację ;D W sumie, zawsze staram się komentować, ale podaję niżej jeszcze raz namiary :D
OdpowiedzUsuń@Mixoooon
Wiem, że jest Ci przykro, ale ludzkiej natury nie zmienisz. Jeżeli chcą, to komentują. My nie możemy nic z tym zrobić. ;c
OdpowiedzUsuńJednak nie poddawaj się, bo piszesz naprawdę świetnie. Masz ciekawy pomysł na fabułę, doskonale opisujesz sytuacje, uczucia... Mogę tylko zazdrościć! Ten rozdział był taki uroczy, słodki i w ogóle aghga *.* Też bym tak chciała. ;c
Pozdrawiam i czekam na kolejny. ;)
USED
Miło się czyta takie lekkie rozdziały. :) Chociaż już nie mogę się doczekać aż coś zacznie się dziać. :) Kiedy on w końcu wyzna jej prawdę o sobie? Heh, trochę im zazdroszczę. Też bym sobie tak chciała popływać łódką. :d Nie przejmuj się komentarzami. :) I tak masz ich dużo. Jeszcze na początku mojej przygody z blogami też tak czytałam, nie komentując, bo zwyczajnie nie wiedziałam, co pisać, poza tym, że mi się podobało. :d Może Twoi czytelnicy mają podobnie, nie wiem.
OdpowiedzUsuńsuper :) czekam na wiecej
OdpowiedzUsuńNie żałuje, że retweetnęłam twojego tweeta i odwiedziłam blog bo jest naprawdę niesamowity. Zazdroszczę ci stylu pisania, nie jest trudny i miło się go czyta, a ja bez problemu wyobrażałam sobie całe sytuacje. W dodatku, po obejrzeniu zwiastuna zakochałam się w opowiadaniu no i Troian jako główna bohaterka, świetny wybór <3 Rozdziały ogarnęłam w godzinę, chociaż gdyby nie to, że zmieniałam piosenki to byłoby o wiele dłużej. Dodaje do obserwowanych, ale miło by było gdybyś mogła mnie jeszcze informować na twitterze, gdyż nowy rozdział może mi umknąć na bloggerze. @jxstinfeatmeh
OdpowiedzUsuńJeszcze 1 dzień ..
OdpowiedzUsuńSuper rozdział
@JMcik
Wybacz moją zwłokę w czytaniu tych dwóch ostatnich rozdziałów, ale nie miałam kompletnie na nic czasu. Paradoksalnie dopiero siedząc w kinowej kasie mam moment, aby przeczytać i wyrazić swoje zdanie. Mam nadzieję, ze nie masz mi tego za złe. :) Co doopowiadania i dwóch ostatnich odcinków.. Są świetnie napisane, swoją drogą mam wrażenie, że Twój styl wciąż się poprawia i szlifuje, co oczywiście bardzo mnie cieszy. Czyta się to coraz przyjemniej, tak ze w efekcie jest przykro, kiedy zdaję sobie sprawę, że to już koniec rozdziału. Jeśli chodzi o samą treść to bardzo szkoda mi Liama. Z jednej strony niby jest nieszczery, ale myślę, że w jego sytuacji każdy zachowalby się w podobny sposób. To niestety bardzo skomplikowana sprawa i aż boję się pomyśleć co się stanie, kiedy to wszystko się wyda. ;c Oczywiście Caroline również cholernie mi żal, nie miała łatwego życia dZiewczyna ;c Zasłużyła na kogoś tak dobrego jak Liam.. Mam nadzieję, ze jego zatajenie prawdy nie zmieni jej uczuć do niego. Naprawdę trzymam kciuki za ta parę! :) A tymczasem pozdrawiam i weny życzę! :*
OdpowiedzUsuńAh! Prawie bym zapomniała.. Oczywiście o kolejnych rozdziałach nadal mnie informuj :) @vespeerr
UsuńInformuj mnie @SometimesWeFeel
OdpowiedzUsuń